Hanna Chrzanowska - pielęgniarka, instruktorka, gotowa nieść pomoc tym, od których wszyscy odwracali wzrok. Kobieta o wielkim sercu, która położyła podwaliny pod pierwsze domowe hospicja. Życie mocno ją doświadczyło. W czasie wojny straciła ojca i brata. Komunistyczne władze utrudniały jej pracę. Decydując się na całkowite oddanie potrzebującym, zrezygnowała z własnych wygód. Swoją postawą zachwyciła ks. Karola Wojtyłę, przyszłego papieża. Ich liczne listy świadczą o tym, że wspierali się wzajemnie aż do końca jej życiowej drogi. Gdy umarła, tysiące krakowian żegnały ją ze łzami w oczach, a kondukt żałobny prowadził sam kardynał Karol Wojtyła.