Co Jezus widział z krzyża?

Zalane krwią i potem oczy - czy Jezus mógł cokolwiek widzieć? Dostrzegał najbliższe otoczenie: Golgotę, bliskich, nieżyczliwy tłum, świątynię. Był unieruchomiony na krzyżu, ale niezwykle hojny: Matce oddał swego ucznia Jana, Janowi - Matkę, żołnierzom - swe osobiste rzeczy, łotrowi - niebo, a nam... miłosierdzie. Siedem słów Zbawiciela dopełnia siedem ran: dwie rany dłoni, dwie rany stóp, rana Serca, rana barku odgniecionego do kości przez krzyż oraz liczne rany na głowie i całym ciele. Skatowany na śmierć widział niebo, a w nim Ojca, w którego ręce oddał ducha..

Autor

Ks. Wiesław Al. Niewęgłowski – dr teologii, twórca Tygodnika Kultury Chrześcijańskiej w Polsce. Stworzył Duszpasterstwo Środowisk Twórczych w Polsce i zbudował kościół dla tych środowisk w Warszawie. Wykładowca na kilku uczelniach. Wieloletni szef katolickich programów TV3 i WOT. Autor kilkudziesięciu książek.